Urodziny, urodziny i już po nich
Komentarze: 7
Ojoj, co się dzieje. Walło mi w piętak 15 lat. Starzeje się z leksza. Dzień wmiare niezły. Każdy kto wiedział składał mi życzenia. Imprezka dla rodziny będzie dopiero w niedziele, a do kumpli nie robie. Niema kasy. Pozatym w piątek odbyła się gimnazjada. Wziołem udział w biegu na 100 metrów. Ogulnie byłem 3, pobiegłem wmiare dobrze, ale mogło być lepiej. Byłem najmłodszy, więc w przyszłym roku będę zawsze 1. Hitem natomiast było to że nasi koszykaże, w składzie Artur Ziółkowski, Arek Wiwatowski, Grzegorz Gołucki, Szymon Miczajka i Kuba Krakowczyk, zajeli 2 miejsce. Przegrali z jakimiś ciulami z gimnazjum numer 2. Wstydźcie się. Jak można było przegrać. Dajcie se spokuj panowie. Niemoge. Dobra niezabudzam więcej. Pozdro.
Dodaj komentarz