Komentarze: 3
Ludzie niema co robić. Tylko nuda. Byłem wczoraj na imprezce i nic. Sami sztywniacy. Dzisiaj też jade, ale do kuzynka, to może być lepiej. Tak pozatym to nuda. Cały tydzień uczyliśmy się jeszcze na jakieś sprawdziany, ale i tak w poniedziałek mam do oddania zeszyt z Gery, we wtorek spr. z j.ang i fizyki. Całkiem spoko. Jeszcze nie wiadomo czy w środe Bioli nie będe zdawał. Niestyety to moja wina że teraz tak zdaje na 4, gdybym się uczył w 2 klasie:P, ale poco:P Wole sobie poleniuchować bo 2 klasa to jeżcze nic. Najważniejsza to bęzdie 3. Tam już nie będzie olewania tylko kucie od września. W czwartek jedziemy na wycieczkę do stoduł. Nie wiem czy można to nazwać wycieczką, ale w każdym bądź razie jedziemy na ognisko do toduł. Nasze chyba jedyna wycieczka w tym roku. Nie wiem dokładnie już nie pamiętam. W czwartek będzie mam nadzieje wesoło:P i musi być ładna pogoda. A teraz z innej beczki. Wczoraj mało brakowało, a bym był tostem. Poszedłem włączyć piec a on buch. Jak wyszczelił ogień to, aż mnie przewruciło. Przypaliło mi żęsy, brwi i troche włosów z przody. Rodzice mówią że wyglądam bajerandzko, ale wole iść do fryzjera i to załatwić:P Normalna rozpie... z tym piecem:P Lubie go:P Pozatym na ostatniej notce kot mi się wpisał Ja:P?? niech ten ktoś mi się przedstawi bo nieznam nikogo o takiej ksywie. Dobra nie będe przedłużał tej notki. Pozdro dla: Dawida, Magdy, Artura, Gosi, Kasi, Roxi, Ewy, Hani i wszystkich innych. Nara.